5 cech dobrego konia

Każdy gracz Star Stable ma konia, którego lubi najbardziej i najchętniej na niego wsiada. Dla mnie takim koniem jest mój wierzchowiec rasy Paint Horse i mój nowy nabytek - Pearlwind. Przygotowałam dla Was zestawienie najważniejszych cech, które powinien mieć dobry i wygodny podczas jazdy koń.

Jakie są cechy dobrego, wygodnego konia? Co zrobić, gdy jedzie się przez pole i chce się przeskoczyć przez dwa murki? Jaki koń jest do tego dobry? To i wiele więcej opisałam dla Was w tym poście, zapraszam!

1. Szybkość

Nikt nie chce jeździć na wolnym koniu, prawda? Każdy koń na 1 lvl jest zbyt wolny, żeby nie wsiąść na niego i nie pojechać go trenować aż osiągnie przynajmniej 6 lvl. Polecam mieć wszystkie konie powyżej 10 lvl, bo są już wtedy wystarczająco szybkie, by pędzić na nich z jednego końca mapy na drugi.

2. Zwinność

Każdy zna to uczucie, kiedy nie uda mu się skręcić i podczas wyścigu uderzy w drzewo, albo nie wyrobi na zakręcie i musi zacząć od nowa. Potrafi być to bardzo denerwujące, dlatego polecam zwracać uwagę na punkty kontroli u jeźdźca i zwinności u konia.

3. Wygląd
Piękny koń to taki, który nam się podoba, a jak wiadomo, każdemu podoba się coś innego. Oczywiście, nie jest to najważniejsza cecha wierzchowca, ale warto, by nowy członek naszej stajennej rodzinki nie sprawiał, że nie chcemy na niego patrzeć.

Z własnego doświadczenia wiem, że do każdego konia można się przyzwyczaić, potrzeba tylko czasu. Pamiętam moment, gdy zobaczyłam konia północno-szwedzkiego, jeszcze starego modelu. Pomyślałam: "Jaki on ładny! Do tego odporny na zimno i bardzo oryginalny (wtedy mało osób na nich jeździło). Muszę go mieć! jak będę miała Star Rider, to będzie pierwszy koń którego kupię!". Wyszło jak wyszło, bo najpierw kupiłam kucyka, jak większość graczy, ale uzbierałam na niego z kodów. Drugim wierzchowcem którego kupiłam był andaluz, nie wiem dlaczego, ale tak wyszło.

Trzecim koniem był Frostwind - mój szwedzik. Były chwile, gdy uwielbiałam patrzeć na jego wielką głowę i chwile, gdy nie wsiadałam na niego, bo strasznie mi się nie podobał. Ale koniec wspominania kupowania pierwszych koni! Chciałam tylko powiedzieć Wam, że do każdego wierzchowca można się przyzwyczaić.

4. Odzyskanie kontroli po skoku
Znacie to uczucie, kiedy jedziecie po jednym z pól Jorvik i widzicie przed sobą dwa płotki? Dojeżdżacie wtedy do nich, klikacie spację pierwszy raz, drugi raz i... koń nie skacze, a Wy lądujecie pomiędzy dwoma murkami. Jaki błąd popełniamy, że nam się to przytrafia!? 😀

Koń jeszcze chwilę po skoku jest "nie do użytku". Nie można zwolnić, przyśpieszyć, skręcić, czy skoczyć. Co należy zrobić, by nie zwalniając przeskoczyć obie przeszkody? Należy albo założyć naszemu wierzchowcowi dobry, skokowy sprzęt i liczyć na to, że jakimś cudem da on radę przeskoczyć nad dwoma murkami naraz (jest to wątpliwe), albo kupić konia, który robi drobne kroczki i ma dużo punktów skoków, na przykład andaluza, czy fiorda. A może macie jakieś własne sposoby na "klątwę szeregu"?

5. Wygoda jazdy
To już ostatni i najważniejszy punkt. Nie wiem jakie konie lubicie, czy wolicie szybkość od zwinności, a może na odwrót? To jaki koń jest dla nas najlepszy możemy poznać tylko próbując na nim jeździć. Szukajcie swoich koni!

Lista dobiegła końca, mam nadzieję, że komuś pomogłam. Jak już mówiłam: Szukajcie koni dopasowanych do Was! Oglądajcie je, zapisujcie jak Wam się na nich jeździ, róbcie tabelki... możliwości jest dużo.

Powodzenia!

Irene