Skąd pochodzi różowy królik? - teoria

-

Dziś chcę wam przedstawić moją nową teorię, ta będzie o króliku Wielkanocnym. Możecie określić to jako doszukiwanie się na siłę, ale i tak chciałam to spisać.


Na pewno każdy kto miał okazje brać udział w zadaniach Wielkanocnych zna tego królika. To u niego można przemalować sobie konia. Kiedy opisywałam aktualizację Wielkanocną, zauważyłam coś dziwnego w tym króliku, a dokładnie jego spiralę na oku. jak wiadomo, taka spirala oznacza sługę Garnoka. Czy patrząc na tego zwierzaka nie widzicie stworzenia z Pandorii?

Ten mały puchaty zwierzak potrafi przemalować naszego konia, a do tego posługuje się dziwnym, nieznanym nam językiem, kiedy z nim rozmawiamy, to mówi: "Oiii - oo - II - OoooOoooiiii - i - i - hi - hi - hi!?", po czym używa nieznanej nam magii i przemalowuje nam konia. Warto również dodać, że tylko nasz prawdziwy koń - strażnik - może zostać przemalowany.


Ale co to oznacza? Kto i po co go stworzył? A może jest on zagubionym zwierzakiem Garnoka lub jego szpiegiem?

Ta sama spirala na oku i te same gwiazdki co u Ydrisa... a do tego kapelusz...
Dlaczego ten mały puchaty króliczek miałby być szpiegiem? Przecież on tylko siedzi w pobliżu każdej stajni, a w Valedale, gdzie są druidzi jest w aż dwóch miejscach... acha, dlatego. Przy tym ma jeszcze futerko w kolorze Pandorii. 
Czy ma to jakikolwiek sens? Sami oceńcie. Ja bardziej skłaniam się do szpiega Garnoka, który jest równocześnie jego zwierzakiem.
Irene

Komentarze

  1. Unknown30 marca 2018 12:09

    Według mnie nie wszyscy ze spiralką wokół oczu są sługami Garnoka. Oni po prostu posiadają magię, która pochodzi z Pandorii.. Nie wszystko co z Pandorii jest złe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Irene Lakefire1 kwietnia 2018 08:16

    Ciekawe... bardzo ciekawe...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Na pomoc Nightdustowi!

-
Obraz
Cześć! Wróciłam po długiej przerwie, nie miałam weny do pisania. Na szczęście znalazł się dla mnie idealny temat do prześwietlenia - nowe zadania z Madison, Nightdustem i panem Anwirem. W moim odczuciu są one również dalszą częścią fabuły głównej, zapraszam! (Uwaga!!! Będą spoilery!) Zadania rozpoczynamy u Erika, z którym spotykamy się na molo 13. Po dotarciu do niego dowiadujemy się, że Madison sama weszła do laboratorium i oczywiście zgadzamy się pomóc mu w wydostaniu jej.  Kiedy już wkradłam się do środka spotkałam Madison tuż przy drzwiach, ale nie chciała ona wyjść z tajnej bazy, przynajmniej nie sama, musiałyśmy wydostać konie, na co (jak przy każdym zadaniu) się zgodziłam. Musiałyśmy tylko ominąć kamery...  Z dialogu dowiedziałam się, że aby wyłączyć "małych szpiegów" (jak je określiła), trzeba dostać się do "mózgu", czyli w języku Madison centrum sterowania. Wiem, że wiele osób miało problem z dotarciem do tego pomieszczenia, dlatego tu ...
Czytaj więcej

"Stajnia Marzeń - Letnie Zawody", czyli rozwinięcie fabuły głównej

-
Obraz
Dzisiejszy post będzie inny niż wszystkie. Nie będzie on ściśle dotyczył Star Stable Online, a raczej jego poprzedniej, czy (w moim odczuciu) równoległej fabuły, której członkami możemy stać się w "Stajni Marzeń". Zdjęcia użyte w tym poście nie zostały zrobione przeze mnie! Kilka miesięcy temu znalazłam na swojej półce płytę z grą "Stajnia Marzeń - Letnie Zawody". Pamiętam, że grałam w nią jeszcze zanim dowiedziałam się o istnieniu Star Stable, ale nigdy nie ukończyłam fabuły, a ostatnio jakoś nie miałam czasu grać w gry inne niż SSO. Oceny są już wystawione, zbliżają się wakacje, na wyjazdach będą problemy z internetem... postanowiłam, że na czas wakacji zajmę się grą w SM. Po przeszukaniu internetu, dowiedziałam się, że większość najciekawszych elementów serii SM (pan Sands, Katja, Buck, Linda, Kojot, siedziba główna GED...) jest właśnie w części letniej (są 4 części: "Wiosenna Przygoda", "Letnie Zawody", "Jesienny Galop", ...
Czytaj więcej

Dwa tajne miejsca w SSO - Dolina Złotych Wzgórz

-
Obraz
Jedną z rzeczy które tak lubię w Star Stable jet to, że nawet po 1,5 roku gry można odkrywać tam nowe, nieznane wcześniej miejsca. Ostatnio udało mi się odkryć dwa piękne i niewątpliwie ukryte, miejsca w SSO. Zapraszam! Dolina Złotych Wzgórz była moim ulubionym miejscem jeszcze zanim do niej wjechałam 😀. Nawet patrząc przez płot uważałam, że jest wspaniała, taką się również okazała. Kiedy po raz pierwszy do niej wjechałam miałam 17 lvl, a kilka dni temu, udało mi się odkryć nowe sekretne miejsce na tamtym terenie. Kiedy robiłam zdjęcia podjechałam jeszcze kawałek dalej i znalazłam... kolejne miejsce😀! Drugie miejsce było mi już znane, odkryłam je zaraz po wejściu do Doliny Złotych Wzgórz, jednak nie zaglądałam tam od bardzo dawna. Poniżej macie instrukcje jak dostać się do obu lokalizacji. 1. Plaża z widokiem Pierwsze miejsce to mała, ukryta między niewielkimi pagórkami plaża z kamieniem runicznym i pięknym widokiem na wodę oraz Zapomniane Pola. Najłatwiej ...
Czytaj więcej